Peelingi, maseczki, makijaże i piękne fryzury- tak upłynął nam poniedziałek, który nazwaliśmy dniem piękności! Naszą metamorfozę zaczęłyśmy od oczyszczenia twarzy scrubem, po jego usunięciu nałożyłyśmy na twarz maseczki nawilżające. Kiedy się wchłaniały można się było zająć paznokciami. Po wchłonięciu maseczek przyszedł czas na makijaż. Dzieła zwieńczyły fajne fryzury. To był bardzo przyjemny, pełen relaksu, dzień!